Cyberpunk 2077 będzie bardzo ogromna pozycją. Wiemy już, że graczom zostanie przedstawionych wiele zadań i historii, jednak nie w bardzo prostolinijny sposób. Będziemy mieli do czynienia z brutalnym miejscem, które będzie oddziaływało na psychikę jego mieszkańców. Stanisław Święcicki mówi, że w grze znajdziemy wiele głębi.

Niektóre cyberpunki są bardziej gładkie i napędzane przez akcję. Przykładem może być Terminator i RoboCop. Ale jest też bardziej filozoficzna strona gatunku. Pomyśl o Blade Runner lub Ghost in the Shell. Naszą misją jest dostarczenie graczom mocnych elementów obu tych pozycji. Doświadczysz emocji związanych z używaniem cybernetycznych implantów i zaawansowanej broni w walce, ale w tej historii jest też głębia. Chcemy zadawać pytania o tożsamość i indywidualność w świecie, w którym ludzie są tak blisko związani z technologią.

Opowiadanie historii jest dla nas niezwykle ważne. Chcemy opowiadać historie, które rezonują z ludźmi na poziomie emocjonalnym i zadawać ważne pytania. W tej grze będzie tego dużo. To ważna część tego gatunku.

Patrick Mills powiedział również, że w grze czeka nas wiele ciekawych zadań. Miasto będzie żyło własnym życiem. Jednego dnia będziemy mogli przysłuchać się jakiejś grupce rozmawiającej na ulicy i dzięki temu podsłuchiwaniu drugiego dnia będziemy mogli złapać zadanie.

Źródło:
Katarzyna Dąbkowska - gram.pl